Powoli segregując i porządkując świąteczne papiery i elementy dekoracyjne, natrafiłam na zeszłoroczne skrawki i resztki, z którymi rok temu nie miałam już co począć, a szkoda było jednak wyrzucić (zawsze jest szkoda...). Tak powstał czteropak piernikowych karteczek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz