Przyszedł grudzień a wraz z nim czas świątecznego kartkowania. W tym roku wyjątkowo postanowiłam nie robić zapasów na zimę, tylko wykorzystać nagromadzone do tej pory ścinki i pozostałości. W ten sposób z resztek letniej bardzo różowej kolekcji papierów powstały bożonarodzeniowe karnety.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz